Budimex utrzymuje portfel zamówień na poziomie powyżej 10 mld zł. Po pierwszym kwartale tego roku w stosunku do roku poprzedniego rentowność w Grupie spadła – dotyczy to przede wszystkim segmentu budowlanego, dotkniętego dużą presją kosztową.
W piątek Budimex opublikował wyniki finansowe za pierwszy kwartał tego roku. Jak podano, sprzedaż Grupy w tym okresie wzrosła o 3% osiągając poziom 1,4 mld zł.
Rentowność zysku brutto Grupy Budimex wyniosła 3,3% w porównaniu do 6% w analogicznym okresie 2018 roku. Największy wpływ na ten wynik ma sektor budowlany, gdzie rentowność spadła z 4,4 % w I kw. 2018 r. do 1,3% obecnie. Dla porównania, w segmencie deweloperskim rentowość poprawiła się – z 13,1 % przed rokiem do 14,8% obecnie.
Spadek rentowności w budowlance odnotowano mimo 10-proc. wzrostu sprzedaży. Portfel zamówień całej Grupy Budimex utrzymuje się na dotychczasowym poziomie – ponad 10 mld zł.
W pierwszym kwartale 2019 roku Budimex odnotował sezonowy spadek salda gotówki netto do poziomu 627 mln złotych. Jak podano w komunikacie, nadal utrzymywana jest dotychczasowa polityka wobec podwykonawców – chodzi o oferowanie wcześniejszych płatności oraz częste fakturowanie realizowanych prac.
Dużym trudniej
W pierwszym kwartale Budimex odnotował sprzedaż niższą niż cała branża Produkcja budowlano-montażowa w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku wzrosła o 13 proc. i osiągnęła poziom 18 mld zł. Ze statystyk wynika, że cały sektor zakończył kwartał z zyskiem, ale jak zaznacza w komunikacie prasowym Budimex, prawdopodobnie jest to zasługa wysokiej rentowności mniejszych podmiotów. Na spore rozbieżności w wynikach przedsiębiorstw różnej wielkości wskazywały dane za ubiegły rok. W pierwszych 6 miesiącach 2018 r. firmy zatrudniające więcej niż 250 pracowników odnotowały stratę operacyjną na poziomie 0,8 proc., średnie z liczbą pracowników między 10 a 50 osób miały zysk wynoszący ok. 8 proc., a najmniejsze przedsiębiorstwa, z liczbą pracowników poniżej 10 osób zanotowały rentowność 5-procentową.
To wiąże się ze specyfiką kontraktów. Największe przedsiębiorstwa, wykonują kontrakty kilkuletnie, z nienegocjowalną ceną przy zmieniających się warunkach rynkowych. Obecnie w realizacji są jeszcze umowy zawierane w 2016 czy na początku 2017 roku, przy innych warunkach rynkowych (rynek był wówczas wygłodniały nowych zleceń). Dziś dla większości firm są to kontakty w najlepszym wypadku bardzo mało rentowne, często przynoszące stratę.
– Apele branży o wprowadzenie waloryzacji kontraktów nie rozwiązały problemów dotyczących kontraktów w realizacji – brak jest systemowego rozwiązania kwestii nierentownych umów podpisanych 2-3 lata temu – przypomina Budimex w komunikacie.
Dziś wykonawcy ofertują zdecydowanie bardziej ostrożnie, uwzględniając jednocześnie obecne koszty. Druga strona medalu jest taka, że wielokrotnie dochodzi do unieważniania kontraktów, gdyż ceny ofert przekraczają planowane budżety inwestorów.
Portfel stabilny, przybywa zadań kolejowych
– Sytuacja Grupy Budimex jest stabilna a aktualny poziom portfela zamówień jest bezpieczny – informuje Budimex, zaznaczając, że za relatywnie dobrą należy uznać także średnią rentowność portfela. Tu jednak większa stabilizacja nastąpi wraz z zakończeniem kontraktów sprzed 2-3 lat.
W planach największa firma budowlana ma dalsze zwiększanie zatrudnienia, zwłaszcza w obszarze kolejowym, gdzie Budimex się wyraźnie umocnił i ten trend kontynuuje. W marcu firma zawarła wart 0,6 mld zł kontrakt na dokończenie prac na linii kolejowej nr 7, a obecnie szykuje się do zawarcia umowy na modernizację stacji kolejowej Gdynia Port. W tym przypadku chodzi o prace warte 1,5 mld złotych.
Zawsze na czas
Budimex podkreśla, że niezależnie od wyników na kontrakcie, umowy zawsze są realizowane zgodnie z interesem społecznym, nierzadko przekazując projekty
przed terminem kontraktowym.