Przynajmniej do końca czerwca przyszłego roku nie wybuchnie na nowo konflikt pomiędzy Polską a Ukrainą dotyczący puli zezwoleń dla ukraińskich przewoźników drogowych na wjazd do naszego kraju. Przed zeszłoroczną agresją Rosji strony spierały się o przysługujące obu krajom kontyngenty. Chwilowo problem zniknął w związku z wprowadzeniem przepisów unijnych czasowo liberalizujących kwestię przekraczania granicy UE i prowadzenia na jej terenie przewozów.
Pomimo dobrych stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską a Ukrainą pod koniec 2021 r. w relacjach pomiędzy krajami pojawił się, zresztą nie po raz pierwszy, problem różnej optyki na kwestię zezwoleń dla przewoźników drogowych na wjazd do drugiego z państw pojazdem ciężarowym. Na mocy umów dwustronnych rokrocznie rządy umawiały się na wydanie drugiemu z państw prawa do określonej liczby wjazdów. Ukraińcy utrzymywali, że Polska, obniżając wielkość kontyngentu względem ustaleń z lat ubiegłych, ogranicza rozwój wymiany handlowej.
UE znów godzi oba kraje
Polskie Ministerstwo Infrastruktury twierdziło natomiast, że takiego samego kontyngentu zezwoleń wydawanych przez Ukrainę nie wykorzystują polskie firmy transportowe. Ukraińskie przedsiębiorstwa zainteresowane eksportem miały więc zdaniem resortu możliwość zlecenia przewozu nawet w przypadku wyczerpania się puli dla przewoźników z tego kraju. Do 24 lutego 2022 r. władze obu państw nie znalazły kompromisu. Niedługo później umowę gwarantującą dużo swobodniejsze zasady firmom przewozowym z Ukrainy rząd z Kijowa zawarł natomiast z Unią Europejską, co oczywiście zmieniło także zasady obowiązujące na granicy polsko-ukraińskiej.
Ogólnounijne przepisy gwarantowały odejście od systemu kontyngentów na ok. rok – do czerwca 2023 r. MI zapowiadało przy tym, że w przypadku nieprzedłużenia obowiązywania liberalizacji będzie gotowe do powrócenia do rozmów o dostępnych pulach. Nie ulegało bowiem wątpliwości, że polski rząd będzie chciał powrócić do dawnych zasad, ewentualnie zmieniając tylko przysługujące obu stronom limity.
Aktualne zasady przynajmniej do 2024 r.
– Postanowienia umowy z 29 czerwca 2022 r. w sprawie transportu drogowego zostały przedłużone do 30 czerwca 2024 r. – mówi jednak teraz Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury. Firmy transportowe z obu krajów będą mogły więc przez kolejnych dwanaście miesięcy bez przeszkód realizować przewozy pomiędzy Ukrainą i Polską oraz innymi krajami wspólnoty. Oczywiście nie zmienia to pewnych regulacji limitujących np. możliwość wwozu zbóż.
Resort podkreśla jednocześnie, że umowa ma na celu jedynie tymczasowe wprowadzenie ułatwień. Po zakończeniu działań wojennych rządy najprawdopodobniej czeka więc ponowna trudna dyskusja o wzajemnych stosunkach w tym zakresie. Może być to kluczowe dla odbudowy ukraińskiej gospodarki, zwłaszcza że przejazd przez Polskę jest niezbędny lub przynajmniej bardzo pomocny w przypadku eksportu towarów do innych państw UE.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.