Na węźle Białystok Zachód mają się połączyć dwie ważne drogi ekspresowe – istniejąca S8 z budowaną S19. Wykonawca tej drugiej przystępuje do prac na przecięciu tras. Kierowcy muszą się uzbroić w cierpliwość. Przed nami dwa lata z ograniczeniami w ruchu.
Kluczowy węzeł powstanie w ramach kontraktu na budowę drogi ekspresowej S19 Krynice - Dobrzyniewo - Białystok Zachód. Za jego realizację, na podstawie kontraktu z maja 2021 roku, odpowiada konsorcjum firm Porr i Unibep. W lutym tego roku wykonawca uzyskał pozwolenie budowlane.
Do wybudowania jest ok. 10 km drogi ekspresowej. Przebudowy wymaga także ok. 2 km drogi S8. Wykonawca, żeby kontynuować prace w pobliżu węzła Białystok Zachód, gdzie połączą się dwie ekspresówki (S8 ma przebiegać pod S19) musi zmienić organizację ruchu.
Wyświetl większą mapę
Od poniedziałku 16 września zwężona zostanie ekspresowa ósemka. Przez dwa tygodnie jezdnia w stronę Warszawy na odcinku ok. 440 m będzie zwężona do jednego pasa ruchu – kierowcy będą korzystali z prawego pasa przy ograniczeniu prędkości do 60 km/h. Natomiast jezdnia w kierunku Białegostoku zostanie zwężona do dwóch pasów ruchu, a dozwolona prędkość wyniesie tu 100 km/h. W tym czasie wykonawca będzie przygotowywał nawierzchnię w pasie rozdziału.
Potem nastąpią kolejne zmiany. Kolejno będą zamykane najpierw jezdnia w kierunku Białegostoku, potem w kierunku Warszawy, jednak kierowcy będą korzystać z dwóch pasów ruchu w każdym kierunku. Zostaną one wyznaczone z wykorzystaniem utwardzonego pasa rozdziału i sąsiedniej jezdni. Zwężenie będzie dotyczyło odcinka o długości 730 m a przeciwne kierunki jazdy będą oddzielone barierami. Nie będzie dostępny pas awaryjny, a prędkość zostanie ograniczona do 50 km/h.
Taka organizacja będzie obowiązywała przez najbliższe dwa lata.
W ramach kontraktu z kluczowym węzłem powstanie również 13 obiektów inżynierskich, w tym mosty nad rzeką Supraśl i rzeką Białą, a także wiadukt nad linią kolejową Białystok – Ełk. Budowana droga ekspresowa będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu oraz pas awaryjny. Jako rezerwa pod budowę trzeciego pasa, między jezdniami pozostawiony zostanie pas rozdziału o szerokości 5 m.
Prace na tym kontrakcie powinny się zakończyć w drugim kwartale 2026 roku. Pierwotny termin zakończenia był znacznie wcześniejszy, jednak opóźnienie wystąpiło już na etapie uzyskiwania ZRID. Z procedowania, z uwagi na konflikt interesów, trzeba było wyłączyć białostocką RDOŚ a sprawę przekazano do RDOŚ w Lublinie. Warunki realizacji inwestycji zostały uzgodnione dopiero pod koniec 2023 roku. Obecne zaawansowanie prac wynosi ok. 30 proc.