Wraz z ukończeniem odcinka A1 od Piotrkowa Trybunalskiego do Kamieńska zakończyła się trwająca ponad 40 lat budowa autostrady północ – południe. – Gratulacje należą się nie ministrom, ale tym, którzy tutaj na budowach zostawiają część swojego życia – podkreślił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Za wykonanie ostatniego odcinka odpowiadał Mirbud.
– Dzisiaj mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością i pełną satysfakcją: polskie firmy budowlane, realizujące inwestycje drogowe i kolejowe, są najlepszymi pod względem jakości, czasu realizacji, stosowanych technologii – stwierdził Andrzej Adamczyk podczas konferencji, która oficjalnie podsumowała zakończenie budowy autostrady A1. – Taka jest dzisiaj polska rzeczywistość i tego prymatu polskim fachowcom, naszemu krajowi, nikt nie odbierze – dodał.
Kierowcy mają obecnie do dyspozycji 560 km autostrady A1 od Bałtyku do granicy z Czechami. Droga była przejezdna już, ale cały czas trwały prace poza ciągiem głównym, obowiązywało więc ograniczenie prędkości. Teraz A1 jest pełnoprawną drogą klasy A. Ruch po niej odbywa się z maksymalną dozwoloną prędkością 140 km/h.
– Ta droga z północy na południe była dla wielu mieszkańców po prostu koszmarem. Przez lata podróżowało się tutaj fatalnie, bardzo dużo wypadków. To niezwykle ważne, że taka droga zwiększa możliwości rozwojowe i handlowe, stwarza zupełnie nowe perspektywy rozwojowe dla Polski – mówił podczas konferencji prasowej premier Morawiecki. – Cieszę się, że mamy do czynienia z nową arterią komunikacyjną, która otwiera nowe perspektywy gospodarcze, znakomite perspektywy handlowe. Od Trójmiasta do granicy polsko-czeskiej w Gorzyczkach można będzie przejechać w 4,5-5 godzin i to z odpoczynkiem, jadąc zgodnie z przepisami – dodał premier.
Ostatni wybudowany odcinek autostrady A1 ma długość 24 kilometrów i biegnie od Piotrkowa Trybunalskiego do węzła Kamieńsk.
W wydarzeniu podsumowującym budowę uczestniczył również minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, a także zespół, który był bezpośrednio odpowiedzialny za realizację tego kontraktu.
– Dziękuję całemu zespołowi za sprawną realizację tego ważnego zadania. Nie było łatwo, bo jak pamiętamy, całość budowy prowadzono pod bieżącym ruchem samochodów poruszających się dawną „Gierkówką”. Dziś to już historia – mówi prezes Mirbudu Jerzy Mirgos.
Umowę na zaprojektowanie i budowę odcinka B autostrady A1 spółka podpisała w kwietniu 2019 roku.
O historii budowy autostrady A1 pisaliśmy
TUTAJ