Rynek Infrastruktury
Polimex-Mostostal w oświadczeniu informuje, że podwykonawcy za wykonane prace mają pełne prawo do uzyskania zapłaty od konsorcjów wykonawczych. Wyjaśnia, że w związku z tym, że GDDKiA nie wypłaciła konsorcjom należnych kwot za zrealizowane prace, konsorcja nie mogły rozliczyć się z podwykonawcami.
Wobec powyższej sytuacji, podwykonawcy mogą zwrócić się po pieniądze bezpośrednio do GDDKiA, na co konsorcja wyraziły zgodę. Jeżeli to GDDKiA będzie wypłacać pieniądze bezpośrednio podwykonawcom, czyni to ze środków należnych konsorcjom.
„W odniesieniu do postępu rozliczeń dotyczących budowy odcinka autostrady A4 informujemy, że konsorcjum wykonawcze 3 stycznia bieżącego roku przekazało do Inżyniera Kontraktu zestawienia kosztów za roboty wykonane w grudniu 2013 roku. Na tej podstawie GDDKiA i Inżynier Kontraktu jest zobowiązany do wydania tzw. Przejściowego Świadectwa Płatności (PŚP). Według uzgodnień dokonanych w dniu wczorajszym 22 stycznia, Inżynier Kontraktu wystawi je 28 stycznia” – wyjaśnia spółka w komunikacie.
Na podstawie Przejściowego Świadectwa Płatności 29 stycznia konsorcjum będzie mogło wystawić fakturę i dostarczyć ją do Generalnej Dyrekcji. Ta dokona płatności dla podwykonawców, co zgodnie z otrzymanym przez spółkę stanowiskiem GDDKiA, zostanie zrealizowane do 14 lutego bieżącego roku.
„Konsorcjum dokłada starań, aby wszelkie kwestie dotyczące płatności dla podwykonawców za zrealizowane roboty były rozstrzygane bez zwłoki i rozliczenia sprawnie realizowane” – informuje Polimex-Mostostal.
GDDKIA przygotowuje się obecnie do ogłoszenia przetargu na dokończenie budowy autostrady A4 na Podkarpaciu. Inwestor rozpocznie procedurę przetargową 14 lutego tego roku, a podpisanie umowy z nowym wykonawca planuje na wrzesień.
Na początku zeszłego tygodnia Polimex-Mostostal poinformował o odstąpieniu od kontraktów na A1 w województwie łódzkim i A4 w województwie podkarpackim. Jako powód zerwania umowy spółka podała brak przedstawienia w odpowiednim terminie zgodnego z prawem zabezpieczenia zapłaty za roboty budowlane w kwocie ponad 2 mld zł. Z kolei GDDKiA twierdzi, że musiała się pożegnać z Polimeksem ze względu na znaczne opóźnienia na budowach.