Partner serwisu
Oddział GDDKiA w Łodzi otrzymał najwięcej wniosków – 72, których wartość to 34,5 mln zł. Do Rzeszowa wpłynęło 36 wniosków na kwotę 23 mln zł. Z kolei w Warszawie zgłosiły się 33 firmy żądające wypłaty 12 mln zł, a w Krakowie 40 podmiotów złożyło wnioski na kwotę 3,7 mln zł.
Urszula Nelken, rzeczniczka GDDKiA mówi, że nie można jeszcze ocenić, ile wniosków może wpłynąć i na jakie kwoty. Dodaje, że trudna będzie również ocena tego, jak długo wnioski będą składane. Niektóre z wniosków są z kolei zapytaniami w sprawie formalności, jakich należy dopełnić, aby ubiegać się o zapłatę zaległego wynagrodzenia.
Kwoty żądane przez podwykonawców będą wypłacane z Krajowego Funduszu Drogowego do wysokości zabezpieczenia, jakim jest gwarancja na danym kontrakcie. Jeżeli zabezpieczenie nie będzie wystarczające, wówczas wypłaty będą proporcjonalne w stosunku do jego wysokości.
Następnie GDDKiA będzie odzyskiwać wypłacone kwoty pod generalnych wykonawców i zostaną one przekazane na rachunek Krajowego Funduszu Drogowego. Spłata wynagrodzeń pokrzywdzonym podwykonawcom jest możliwa na mocy ustawy, która weszła w życie 3 sierpnia tego roku.
Zapisz się do newslettera:
