Rynek Infrastruktury
„W nawiązaniu do opublikowanej w dniu wczorajszym tj. 14 stycznia bieżącego roku informacji o wypowiedzeniu przez konsorcja z udziałem Polimeksu-Mostostalu kontraktów zawartych z GDDKiA na budowę odcinków autostrad A1 oraz A4, jak również odcinka drogi ekspresowej S69 informujemy, że Polimex-Mostostal jako pierwszy wypowiedział pisemnie te kontrakty we wtorek 14 stycznia rano” – informuje spółka w komunikacie.
W oświadczeniu czytamy, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dopiero w reakcji na wypowiedzenie kontraktów drogowych przez Polimex-Mostostal, skierowała do spółki pisma o odstąpieniu od umów dotyczących budowy odcinków autostrad A1 i A4, które wpłynęły do wykonawcy 15 stycznia.
„W ocenie Polimeksu-Mostostalu, oświadczenia GDDKiA o odstąpieniu od wyżej wymienionych umów są bezpodstawne i nie wywołują żadnych skutków prawnych, z uwagi na fakt, że Polimex-Mostostal 14 stycznia 2014 roku jako pierwszy skutecznie odstąpił w całości od umów na realizację odcinków autostrad A1 i A4 oraz odcinka drogi ekspresowej S69” – zaznacza spółka.
Polimex-Mostostal uważa, że publikowane w mediach informacje o tym, że to GDDKiA wypowiedziała pierwsza kontrakty, „nie znajdują potwierdzenia w faktach i kolejny raz wprowadzają opinię publiczną w błąd”.
GDDKiA informując o nowych przetargach na dokończenie prac na autostradach A1 i A4 tłumaczyła, że Polimex-Mostostal nie podołał tym zadaniom, których realizacja ma już spore opóźnienie. Z kolei wykonawca twierdzi, że powodem wypowiedzenia umów przez spółkę jest „nieprzedstawienie w wymaganym terminie zgodnego z prawem zabezpieczenia zapłaty za roboty budowlane w kwocie ponad 2 mld zł”.
Wcześniej w tym tygodniu Polimex-Mostostal wyjaśniał, że konsorcja, w których był liderem, wielokrotnie występowały do Generalnej Dyrekcji o naprawienie uchybień, co umożliwiłoby realizację budów. Jednak, jak podaje spółka, nie przyniosło to skutku.
Teraz GDDKiA zajmie się przygotowaniem przetargów na dokończenie prac na autostradach. Jan Krynicki, rzecznik Generalnej Dyrekcji zaznacza, że trzeba jak najszybciej znaleźć nowych i rzetelnych wykonawców, którzy skończą budowę autostrad. Krynicki, pytany o to, kto pierwszy wypowiedział kontrakty, odpowiada, że GDDKiA nie zamierza przerzucać się winą z wykonawcą. – Faktem jest, że z winy Polimeksu-Mostostalu na terenie realizowanych inwestycji było duże opóźnienie. Było ono tak duże, że uniemożliwiło wykonawcy zrealizowanie umów – wyjaśnia TVN24 rzecznik.