Rynek Infrastruktury
Forum Inwestycyjne powstało przede wszystkim dlatego, aby udało się usprawnić procesy inwestycyjne i maksymalnie wykorzystać środki unijne jeszcze w tej perspektywie finansowej. – Był taki czas, że inwestycje prawie stanęły między innymi z powodu konieczności wykonywania robót wyłącznie na pozwolenie na budowę a co za tym idzie wydłużających się procedur administracyjnych i braku decyzji Zamawiającego o finansowaniu robót dodatkowych. Chcieliśmy spróbować znaleźć rozwiązanie tych i innych problemów, ale jednocześnie wyciągnąć wnioski z dotychczasowych błędów – mówi Marita Szustak, wiceprezes zarządu Trakcja. To wszystko miało doprowadzić do tego, aby udało się usprawnić proces inwestycyjny i przygotować się lepiej do następnej perspektywy finansowej.
– Nie wiemy teraz, na ile się to uda, ponieważ to, co leży w gestii PKP PLK, zostało bez odpowiedzi – tłumaczy Szustak. – Oczekujemy, że władze PKP PLK odniosą się do tego – dodaje. Kolejnym etapem Forum Inwestycyjnego miał być komitet wykonawczy, który miał zająć się legislacyjną częścią postulatów. Gdyby PKP PLK odpowiedziały na postulaty członków Forum Inwestycyjnego, teraz prace prowadziłby już komitet wykonawczy. Tymczasem dalsze prace forum stoją pod znakiem zapytania.
Uczestnicy forum zgodnie podkreślają, jak ważnym w całym procesie realizacji inwestycji jest przygotowanie przetargu. – To dokumentacja w 90 procentach decyduje o sukcesie sprawnej realizacji inwestycji – mówi Marita Szustak. Szczegółowo na ten temat pisaliśmy już wcześniej.
Senior ekspert w ZDG TOR Tadeusz Syryjczyk widzi wielką potrzebę zmian w procesie organizacji zamówienia publicznego. W jego ocenie projekty inwestycji są często wykonywane w słabej jakości, przeciągają się w czasie oraz są przyczyną niepowodzeń w realizacji zamówień. Na etapie wyboru wykonawcy zamawiający ma zbyt mało narzędzi do weryfikacji oferentów. Inna zguba polskich przetargów to wybieranie na zwycięzcę przetargu najtańszego oferenta. Tadeusz Syryjczyk podkreśla, że już nie raz próbowano uzdrowić procedury przetargowe.
– Kilka lat temu, podobnie jak dziś, narzekano na brak potencjału projektowego w kolejnictwie, z kolei rozwiązaniem problemów miało być wprowadzenie kontraktów w trybie „projektuj i buduj”. Miało to na celu ograniczenie konfliktów między projektantem i wykonawcą oraz przyspieszenie realizacji inwestycji. – Dziś jest pora aby sobie odpowiedzieć na pytanie czy tak jest istotnie – mówi Syryjczyk.