– Mecz piłkarski trwa 90 minut. Moment, w którym KE ogłasza budżet i rozpoczynają się negocjacje, to dopiero pierwszy gwizdek sędziego – komentuje Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju, odnosząc się do propozycji budżetowych Unii Europejskiej na lata 2021-2027.
– Rozumiemy, że Unia Europejska mierzy się teraz z nowymi wyzwaniami. Świat nie stoi w miejscu. W 2012 i 2013 roku, gdy negocjowany był obecnie realizowany budżet UE byliśmy zupełnie gdzie indziej. Bardziej niż migracje i Brexit nas, Europejczyków, zajmowało inwestycyjne przyspieszenie, którego potrzebowaliśmy po kilku latach kryzysu. Polska też się zmienia – przyznał minister wyjaśniając, że nasz kraj jest przykładem, iż polityka spójności działa i ma się dobrze. Pozwoliła nam bowiem rozwinąć niedoinwestowaną przez lata infrastrukturę transportową, ale pomogła również w rozwoju blisko 100 tysięcy firm i zwiększyła bezpieczeństwo energetyczne, gdyż to z jej funduszów sfiansowano budowę terminalu LNG w Świnoujściu.
– Dzisiejsze propozycje Komisji Europejskiej pokazują, że Polska prawdopodobnie pozostanie największym beneficjentem unijnej polityki spójności. To dobra wiadomość. Cieszy to, że udało się zneutralizować pomysły radykalnych cięć. Droga do kompromisu jest jeszcze daleka. Będziemy analizować to co zaproponowała Komisja. Przedstawione dzisiaj dokumenty nie są doskonałe, ale uznajemy, że są to propozycje wyjściowe do negocjacji. Trzeba zaznaczyć, że nie zawierają one wielu szczegółowych rozstrzygnięć np. metody podziału środków spójności czy mechanizmu wyrównywania dopłat. Oczekujemy też równowagi w finansowaniu tzw. starych i nowych celów, a tej w propozycji Komisji w tej chwili nie mamy. Proces wyrównywania poziomu rozwoju państw biedniejszych i bogatszych państw UE nie został jeszcze zakończony. Ostateczny kompromis powinien odzwierciedlać interesy wszystkich państw, w tym Polski – wyjaśnił minister.
Kwieciński podkreślił również, że polski rząd jest gotowy do dyskusji o kształcie budżetu polityki spójności. Jednak zdaniem ministra musi to być dyskusja na argumenty. Kwieciński podkreślił, że mogą być to jedne z najtrudniejszych negocjacji budżetowych. Negocjacji, które zdecydują na lata nie tylko o kształcie budżetu, ale także o wzajemnej ufności, klimacie do rozmów i, być może, przyszłości całej UE.
– Mecz się zaczął. A wynik gry o budżet i politykę spójności poznamy po ostatnim gwizdku. Przed nami dużo więcej niż półtorej godziny twardej gry. To żmudne, długotrwałe i trudne miesiące negocjacji. Tak podejmuje się decyzje w Unii Europejskiej – podsumował Kwieciński.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.