Pierwsze półrocze bieżącego roku przyniosło spadek przeładunków w porcie morskim w Gdańsku w porównaniu z analogicznym okresem roku 2023. Na ów stan rzeczy wpłynęło ograniczenie ponadnormatywnego wcześniej importu węgla kamiennego drogą morską. Nastąpił jednocześnie wzrost przeładunków ropy naftowej, paliw płynnych, kontenerów i zbóż.
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk przedstawił informacje dotyczące przeładunków w pierwszym półroczu. Przeładowano ponad 38 mln ton towarów. Największą część przeładunków stanowiły ropa naftowa i paliwa płynne. Istotny wpływ na rosnące wolumeny przeładunków w tej grupie towarów ma odejście od importu z Federacji Rosyjskiej. Warto dodać, że
gdański Naftoport nie tylko pokrywa niemal w 100% zapotrzebowanie na ropę naftową rafinerii w Płocku i Gdańsku, ale także odgrywa istotną rolę w zabezpieczeniu dostaw tego surowca do niemieckich rafinerii Leuna i Schwedt. W przypadku paliw płynnych mamy dodatkowo do czynienia z niewystarczającą produkcją krajową i wciąż rosnącym popytem.
Przeładunki ropy naftowej i paliw płynnych wyniosły w pierwszym półroczu łącznie ponad 20 mln ton. To blisko 10% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Większość przeładunków wyżej wymienionych grup towarów zrealizowano we wspomnianym wcześniej Naftoporcie w głębokowodnej części Portu Gdańsk. Drugą największą grupą towarów w pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku była drobnica. Odnotowano blisko 12 mln ton przeładunków, przy czym ok. 88% stanowiła drobnica skonteneryzowana. Przeładunki w głębokowodnym terminalu kontenerowym wyniosły ekwiwalent ponad 1 mln kontenerów 20-stopowych.
Kolejna grupa towarów, w przypadku której odnotowano znaczący wzrost przeładunków, to zboża. Przeładowano 1,5 mln ton, w przeważającej mierze w relacji eksportowej. Wzrosły także przeładunki samochodów i innych ładunków tocznych. Ogromny spadek przeładunków odnotowano natomiast w przypadku węgla kamiennego, którego w pierwszym półroczu przeładowano o 62% mniej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2023 roku. Spadki przeładunków objęły także kategorię inne masowe, rudy metali oraz drewno.
– Blisko 40 mln ton ładunków to dobry wynik, zważywszy na to, że w związku z sytuacją geopolityczną przez ostatnie dwa lata, mam na myśli rok 2022 i 2023, mieliśmy do czynienia z anormatywnym wzrostem przeładunków surowców energetycznych, w tym węgla. W tym roku mamy jednak o 7% mniej przeładunków ogółem niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, głównie za sprawą malejącego importu węgla w związku z ograniczeniem sprowadzania go do kraju – komentuje cytowana w komunikacie prasowym Dorota Pyć, prezes zarządu ZMPG.
Wydaje się, że statystyki przeładunkowe Portu Gdańsk za pierwsze półrocze dają podstawy do ostrożnego optymizmu w kontekście jego przyszłości w średnim okresie. Znaczący spadek przeładunków odnotowano bowiem jedynie w przypadku dość schyłkowej kategorii towarów, jaką jest węgiel kamienny, w dodatku po okresie ponadnormatywnego wzrostu importu drogą morską, który spowodował kłopotliwą nadpodaż surowca na polskim rynku.
Na wzrost przeładunków innych grup towarów w najbliższych latach mogą wpłynąć realizowane obecnie inwestycje infrastrukturalne, takie jak
rozbudowa głębokowodnego terminala kontenerowego Baltic Hub, w efekcie której jego zdolności przeładunkowe wzrosną z 3 mln do 4,5 mln TEU w skali roku. Port Gdańsk odegra także istotną rolę w rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej. W najbliższych latach powstanie w nim bowiem
terminal instalacyjny offshore. Jeszcze w tej dekadzie w Gdańsku oddany do użytku zostanie
drugi polski gazoport w postaci jednostki FSRU (tzw. pływający gazoport), która umożliwi regazyfikację LNG do 6,1 mld m3 gazu ziemnego.