Prywatyzacja jest częścią zaplanowanej na ten rok wyprzedaży majątku narodowego na którą zgodził się portugalski rząd w ramach porozumienia z UE i MFW (Międzynarodowym Funduszem Walutowym) dotyczącego udzielonej pomocy w wysokości 78 mld euro dla zadłużonej Portugalii.
Według informacji przekazanych przez Marię Albuquerque, sekretarz stanu w ministerstwie finansów, obecnie nie ma dogodnych warunków do sprzedaży udziałów państwowej linii lotniczej. W związku z tym proces prywatyzacji TAP zostanie przełożony na kolejne dwa lata, w ciągu których zaplanowano otwarcie nowego przetargu.
Przedstawicielka ministerstwa skarbu poinformowała również, że władze Synergy Group zaproponowały 35 mln euro za 100 proc. udziałów spółki TAP oraz dokapitalizowanie jej kwotą 300 mln euro.
Do przetargu na zakup linii lotniczych TAP zgłosiło się we wrześniu pięć firm: powstała na bazie Iberii i British Airlines spółka IAG, Lufthansa, portugalska euroAtlantic, oraz Ethiad ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Synergy Group. Trzech pierwszych inwestorów zrezygnowało po wglądzie w dokumentację przewoźnika. Na początku października z przetargu wycofał się również Ethiad.
TAP obsługuje 13 tras w Afryce oraz 12 w Ameryce Południowej, z czego aż 10 to destynacje w Brazylii. Przewoźnik nie odczuwa zbyt mocno skutków kryzysu ekonomicznego w Portugalii, gdyż tylko 21 proc. wpływów pochodzi z kraju macierzystego.