Od 3 kwietnia 2018 r. każdy przedsiębiorca z branży budowlanej powinien brać pod uwagę możliwość wniesienia w jego sporze sądowym skargi nadzwyczajnej. Jest to nowy środek zaskarżenia, którym można zakwestionować m.in. wyrok Sądu Najwyższego lub wyrok Sądu I instancji, w sprawach w których dotychczas nie była wnoszona apelacja.
Niewątpliwie mamy więc do czynienia z dużymi zmianami w procedurze cywilnej, chociażby ze względu na szeroki zakres działania tego środka zaskarżenia. Skarga ta może zostać wniesiona na korzyść danego przedsiębiorcy, ale również na jego niekorzyść (np. wobec wyroku, który przyznawał mu zapłatę za wykonanie danych robót).
Zauważalna różnica pomiędzy skargą nadzwyczajną, a „standardowymi” środkami zaskarżenia (np. apelacją) sprowadza się do tego, że aby podważyć w ten nowy sposób orzeczenie, wspomniana skarga musi zostać wniesiona przez jeden z kilku określonych w ustawie podmiotów jak np. Prokuratora Generalnego (tj. obecnie Ministra Sprawiedliwości), Rzecznika Praw Obywatelskich lub Prezesa Prokuratorii Generalnej RP.
Tak więc już przywołany powyżej krąg podmiotów uprawnionych będzie w pewien sposób ograniczał ilość wnoszonych skarg. Może nastąpić swego rodzaju dwustopniowa ocena istnienia podstaw do wniesienia skargi (tj. najpierw przez jeden z tych podmiotów, a następnie Sąd Najwyższy). Patrząc na listę uprawnionych do wniesienia skargi nadzwyczajnej można mieć pewne wątpliwości, czy akurat w przypadku rynku budowlanego widoczna „nadreprezentacja” strony publicznej nie zachwieje nieco proporcji wnoszonych skarg. Przesłanki skargi
Podstawy do wniesienia skargi zostały wyliczone w ustawie, niemniej ich materia wydaje się dość ocenna. Przesłanka kluczowa to konieczność wniesienia skargi dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej. Poza tym musi wystąpić jeszcze jedna z trzech dodatkowych przesłanek w postaci (i) naruszenia przez orzeczenie zasad lub wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji; (ii) naruszenia przez orzeczenie w sposób rażący prawa przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; (iii) występowanie oczywistej sprzeczności istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Niewątpliwie w kolejnych miesiącach wykształci się orzecznictwo pozwalające sprecyzować rozumienie poszczególnych przesłanek.
Z perspektywy przedsiębiorców budowlanych, którzy brali kiedyś udział w dłuższym procesie, na pewno szczególnie istotna jest wyraźnie wskazana podstawa skargi związana z rozbieżnościami pomiędzy materiałem zgromadzonym w aktach sprawy, a ustaleniami sądu. W sporach budowlanych często bowiem spór ogniskuje się wokół tego, jak należy rekonstruować rzeczywistość na podstawie dokumentów, które zalegają już w aktach sprawy. Realny wpływ na działalność przedsiębiorstw budowlanych
Z punktu widzenia przedstawicieli branży budowlanej kluczowe wydaje się to, że w razie uwzględnienia skargi nadzwyczajnej Sąd Najwyższy może zmienić wcześniejsze orzeczenie (ewentualnie przekazać sprawę do ponownego rozpoznania sądowi, który się nią uprzednio zajmował). Biorąc pod uwagę, że skarga nadzwyczajna może obejmować orzeczenia Sądu Najwyższego lub orzeczenia innych sądów wydane w ciągu pięciu lat przed jej wniesieniem, to niewątpliwie od 3 kwietnia 2018 r. doszło do wydłużenia okresu, w którym uczestnicy procesu funkcjonują w ograniczonej niepewności co do ostatecznego rozstrzygnięcia (wykluczono jednak możliwość dublowania w skardze tych samych zarzutów, które były już uprzednio rozpoznawane przez Sąd Najwyższy).
Strony procesu zarazem uzyskują szanse do ponownego zweryfikowania przez Sąd Najwyższy słuszności poprzedniego rozstrzygnięcia. Powinno to stanowić szczególną korzyść dla tych przedsiębiorców, których skarga kasacyjna nie doczekała się merytorycznego rozpoznania, wobec jej zablokowania na etapie formalnym – tzw. przedsądu.
Warto odnotować, że podczas rozpoznawania skargi nadzwyczajnej pojawi się element społeczny, gdyż w składzie sądu pojawią się ławnicy. Wydaje się, że może to prowadzić do bardziej „praktycznego” postrzegania przesłanek skargi oraz przepisów prawa, co jednak nie zawsze jest korzystne dla stron postępowania. Drugi interesujący element to możliwość pojawienia się w sprawie rzecznika interesu publicznego. Skoro ma to być osoba mogąca teoretycznie pełnić funkcję Sędziego Sądu Najwyższego, to niewątpliwie może się to realnie przełożyć na ograniczenie kwestii formalnych, które czasem utrudniają uzyskanie w danej sprawie orzeczenia odnoszącego się do meritum sprawy. Perspektywa w najbliższym okresie
W uproszczeniu można powiedzieć, że skarga nadzwyczajna generuje okres ok. 5 lat od wyroku Sądu II instancji, w którym przedsiębiorca budowlany wygrywający spór, musi brać pod uwagę możliwość zmiany zarówno niekorzystanego jak i korzystnego dla niego rozstrzygnięcia. Trzeba jednak zwrócić uwagę, iż skuteczne wniesienie i uwzględnienie skargi nadzwyczajnej będzie dotyczyło sytuacji szczególnych i zapewne niezbyt licznych. Z drugiej strony także w dotychczasowym stanie prawnym, prawomocne orzeczenie mogło być zmodyfikowane w wyniku złożenia skargi kasacyjnej. Realnie więc okres przedłuża się o ok. 1 rok.
Powyższe dotyczy przyszłości, obecnie pewną niedogodność stanowi przepis szczególny, który wskazuje, że do początku kwietnia 2021 r. skargą nadzwyczajną można spróbować zakwestionować, z pewnymi ograniczeniami, wszystkie orzeczenia wydane w ciągu ostatnich ponad 20 lat (tj. po 17 października 1997 r.).
Godne rozważnie wydaje się to, aby przedsiębiorcy budowlani, którzy w ciągu 20 ostatnich lat prowadzili spory o istotnym znaczeniu dla działania ich biznesu, zainwestowali trochę czasu w odnalezienie dokumentacji oraz przeanalizowanie tych postępowań pod kątem podstaw do wniesienia skargi nadzwyczajnej. Taki swoisty „audyt zakończonych spraw” pozwoli wstępnie zidentyfikować także te z nich, w których istnieje większe ryzyko zainicjowania przez przeciwnika skargi nadzwyczajnej.
Jednakże tam, gdzie rozstrzygnięcie było dla nich niekorzystne, teraz otwiera się możliwość ponownego poszukiwania sprawiedliwości przed Sądem Najwyższym, o ile tylko uda się przekonać uprawniony podmiot do wniesienia skargi nadzwyczajnej. Firmy budowlane mogą więc zrobić też wewnętrzną analizę, czy aby nie podjąć próby ponownej oceny orzeczeń, w których ich słuszne roszczenie zostało oddalone w wyniku rażących błędów w stosowaniu lub wykładni prawa, względnie wskutek oczywiście wadliwych ustaleń faktycznych. Trzeba jednak zwrócić uwagę, iż skuteczne wniesienie i uwzględnienie skargi nadzwyczajnej będzie dotyczyło sytuacji szczególnych.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.