Partner serwisu
Biznes i przemysł

Prezes Budimeksu: Największą tragedią dla branży byłoby administracyjne wstrzymanie budów

Dalej Wstecz
Data publikacji:
08-04-2020
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
RI/money.pl

Podziel się ze znajomymi:

BIZNES I PRZEMYSŁ
Prezes Budimeksu: Największą tragedią dla branży byłoby administracyjne wstrzymanie budów
fot. Budimex
Zarówno wykonawcy, jak i inwestorzy z sektora publicznego i prywatnego przekonują, że utrzymanie otwartych placów budów jest kluczowym sposobem na utrzymanie względnie dobrej kondycji branży budowlanej. Nakaz zamknięcia spowodowałby upadek, z którego budownictwo musiałoby się podnosić miesiącami. O obecnej sytuacji na placach budów, telekonferencjach z ministrem infrastruktury i o działaniach planowanych w przypadku pogorszenia się sytuacji mówił w programie „Money. To się liczy” prezes Grupy Budimex Dariusz Blocher.

Jak poinformował podczas transmisji prezes jednej z największych spółek budowlanych, sytuacja firmy, jak na obecne warunki, jest dobra.

− Na razie nie ma decyzji o tym, żeby zamknąć nasze biznesy, więc pracujemy, z obostrzeniami oczywiście, czyli 1,5 metra między miejscami pracy, musimy wyposażać pracowników w środki ochrony osobistej jeżeli są potrzebne, ale praca wre na wszystkich naszych 370 budowach. Łańcuchy dostaw nie zostały jeszcze przerwane, pracujemy tak długo jak się da i to jest naszym celem – powiedział „Money. To się liczy” Blocher.

Dariusz Blocher zapewnił również, że wśród 8 tys. pracowników grupy i 40 tys. pracowników podwykonawców nie zanotowano zgłoszonego przypadka zachorowania na koronawirusa. Około 11 osób było poddanych kwarantannie z różnych powodów, ale bez potwierdzenia zarażenia. W przypadku wystąpienia takiego zachorowania, należałoby objąć kwarantanną całe miejsce i większą liczbę osób, ale niekoniecznie oznaczałoby to sparaliżowanie całej inwestycji.

− Mamy rozproszony biznes, jeśli zajdzie taka potrzeba, to kwarantannie będą poddawane całe budowy albo ich części. Jeżeli mamy budowę autostrady na kilkunastu kilometrach to nie ma konieczności poddawania kwarantannie całego zespołu. Jesteśmy na to przygotowani, to się może zdarzyć – przyznał prezes Budimeksu i dodał: − Największą tragedią czy wyzwaniem dla branży w Polsce byłoby administracyjne zatrzymanie budów. Wówczas branża szacuje, że zasobów gotówkowych wystarczy nam na miesiąc, może półtora miesiąca. Wstawanie z tego stanu zatrzymania zajmie ok. 2-3 miesięcy, takie są doświadczenia innych krajów. Byłoby to też ogromne wyzwanie dla ponad miliona pracowników.

W niektórych krajach zostały już odgórnie podjęte decyzje, aby zatrzymać budowy. Nie da się do końca ocenić ryzyka podjęcia takich kroków u nas. Ja poinformował prezes Budimeksu, zarząd co tydzień ma telekonferencję z Ministerstwem Infrastruktury, wtedy przekazywane są na bieżąco wszystkie decyzje. Na dziś nie mówi się o takim scenariuszu, ale jak informuje szef spółki, nie można wykluczyć scenariusza, w którym będą setki tysięcy zarażonych. Wówczas taka decyzja mogłaby zapaść.

− [Podczas telekonferencji z MI] Rozwiązywane są wszystkie bieżące problemy, w takich telekonferencjach uczestniczy kilkadziesiąt osób, przedstawicieli największych firm budowlanych, ale i organizacji i inwestorów typu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad i PLK. Głównie raportujemy sytuację globalną, nie schodzimy na poziom konkretnego kontraktu, czyli jakie jest zaangażowanie, jakie są problemy, jak wygląda zdalny odbiór prac i płatności. Muszę powiedzieć, że wszystko wygląda bardzo dobrze. Administracja, czyli GDDKiA i PLK bardzo szybko odbierają prace zdalnie za pomocą zdjęć czy ograniczając fizyczną obecność na budowie.

Dariusz Blocher przyznał, że firmy najbardziej zmagają się dziś z pozwoleniami na użytkowanie, z pozwoleniami wodnoprawnymi, ze ZRID-ami. Procedury samorządowe w formie elektronicznej nie działają tak dobrze jak w niektórych miejscach, np. w Urzędach Skarbowych. Prezes grupy zdradził również, jakie działania przewiduje Budimex w przypadku konieczności wprowadzenia cięć finansowych.

− Nie spodziewam się bardzo dużych perturbacji w perspektywie kilkunastu miesięcy, czyli w okresie trwania naszego portfela zamówień, który jest duży. Mamy natomiast przygotowany taki globalny plan dla całego Budimeksu, czyli w momencie, w którym wszystkie budowy byłyby zatrzymane z automatu, to uzgodniliśmy już ze związkami zawodowymi, że w pierwszej kolejności wysyłamy pracowników na urlopy wypoczynkowe zaległe i bieżące. Da nam to ok. 1,5 miesiąca oddechu, później w planie jest zmniejszenie wynagrodzenia od 20 do 50 proc. – najmniejsze redukcje dla tych najmniej zarabiających i największe dla zarabiających najwięcej. Nie przewidujemy natomiast redukcji zatrudnienia, będziemy musieli zrealizować portfel zamówień, nie spodziewamy się, że budowy zostaną anulowane – powiedział Dariusz Blocher.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Jak obecnie radzi sobie branża transportowa

Biznes i przemysł

Jak obecnie radzi sobie branża transportowa

Magdalena Chajzler 13 lipca 2022

Grupa Lufthansy odwoła 33 tysiące lotów. Inne linie również anulują

Intermodal i logistyka

Zobacz również:

Ustawa o zamówieniach publicznych nie sprawdziła się w kryzysie

Polityka i prawo

Ustawa o zamówieniach publicznych nie sprawdziła się w kryzysie

Elżbieta Pałys 07 września 2023

Certyfikacja wykonawców nie ochroni rynku przed nierzetelnymi firmami

Polityka i prawo

Mirbud chce się rozwijać na rynku kolejowym

Biznes i przemysł

Mirbud chce się rozwijać na rynku kolejowym

Elżbieta Pałys 30 sierpnia 2023

Pozostałe z wątku:

Jak obecnie radzi sobie branża transportowa

Biznes i przemysł

Jak obecnie radzi sobie branża transportowa

Magdalena Chajzler 13 lipca 2022

Grupa Lufthansy odwoła 33 tysiące lotów. Inne linie również anulują

Intermodal i logistyka

Zobacz również:

Ustawa o zamówieniach publicznych nie sprawdziła się w kryzysie

Polityka i prawo

Ustawa o zamówieniach publicznych nie sprawdziła się w kryzysie

Elżbieta Pałys 07 września 2023

Certyfikacja wykonawców nie ochroni rynku przed nierzetelnymi firmami

Polityka i prawo

Mirbud chce się rozwijać na rynku kolejowym

Biznes i przemysł

Mirbud chce się rozwijać na rynku kolejowym

Elżbieta Pałys 30 sierpnia 2023

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5