Nowa edycja FIDIC: Bardziej precyzyjna, ale wymagająca większego zaangażowania administracji

– Moim zdaniem już niedługo bardzo istotne staną się warunki kontraktowe drugiej edycji FIDIC – stwierdziła podczas Kongresu Infrastruktury Polskiej Agata Kukawka, prawnik z Zespołu Projektów Infrastrukturalnych kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr. Nowa edycja ma objąć trzy najbardziej popularne księgi – czerwoną, żółtą i srebrną. – Stanowią one odpowiedź na zastrzeżenia i wnioski wykonawców, inżynierów, ale także prawników, którzy wspierają strony kontraktów – oceniła.

Priorytet to równoważenie interesów wykonawców i zamawiających

Stwierdziła też, że wyraźną intencją twórców aktualnizacji jest dążenie do zwiększenia przejrzystości postanowień. Wskazywała także na tendencję do równoważenia praw i obowiązków stron kontraktów. – Moim zdaniem ten kierunek jest niezwykle korzystny, a dla twórców nowego FIDIC jest wręcz priorytetowy. Do nowej edycji dołączono tzw. złote zasady FIDIC. Wskazano w nich, że ingerencja w równowagę i w prawa i obowiązki stron stanowi szczególne naruszenie warunków kontraktowych. Ta uwaga jest kierowana zwłaszcza do zamawiających – mówiła.

Nowe wydania ksiąg są znacznie obszerniejsze od poprzednich, co wynika m.in. ze szczegółowego opisania procedur. – W komentarzach do aktualizacji pojawia się powątpiewanie, czy tak duże rozbudowanie wszelkich procedur nie spowoduje zbyt dużego obciążenia od strony administracyjnej. Nie da się jednak zapanować nad projektami o wartości powiedzmy pół miliarda zł na bazie postanowień, które nie są wystarczająco dokładne – podkreśliła prawnik. – Wiadomo, że dla inżynierów najważniejsze jest, żeby budować, ale żadna budowa nie idzie nigdy tak, jak obie strony by tego chciały. Warto się do tego przygotować i pewne schematy muszą być wprowadzone i musimy się do nowych procedur przyzwyczaić, choć zapewne będzie to wymagało zwiększenia zasobów administracji i wsparcia prawników – oceniła.

Do końca roku dwie księgi FIDIC po polsku

Wśród licznych zmian Agata Kukawka szczególnie zaakcentowała wprowadzenie wymogu ustosunkowania się przez inżyniera kontraktu w ciągu 14 dni od zgłoszenia roszczenia od wykonawcy o terminowości jego złożenia. – Jeżeli tego nie wykona, przyjmuje się, że zostało ono złożone w terminie – mówiła. – Uważam to za bardzo logiczne i właściwe – dodała, podkreślając, że spotkała się ona w swojej praktyce z przypadkami nadużywania przez inżynierów braku konkretnej regulacji w tym zakresie.

– Mam nadzieję, że zamawiający szybko zaczną korzystać z drugiej edycji FIDIC. Jest ona korzystniejsza i bardziej zbalansowana – podsumowała prelegentka. Wskazała także, że „żółty” FIDIC ma ukazać się po polsku w najbliższym czasie. Wydanie „czerwone” ma zaś być gotowe do końca roku.