Skomplikowane prace w Mogilanach. Zakopianka była zatrzymana

Nowe przejście dla pieszych nad zakopianką budowane jest w południowej części Mogilan, w okolicy przystanku autobusowego Włosań.

– Łączymy ul. Żary i św. Rity i zapewnimy bezpieczną komunikację między dwiema stronami DK7, dzięki czemu będziemy mogli zlikwidować funkcjonującą dziś w tym miejscu „zebrę”. Przez ten odcinek zakopianki każdego dnia przejeżdża ponad 52 tysiące samochodów, kładka zdecydowanie wpłynie więc na poprawę bezpieczeństwa pieszych. Od 2017 roku były w tym miejscu trzy wypadki z udziałem pieszych – tłumaczą przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Gotowa kładka została dostarczona na plac budowy w czwartek, 16 maja ok. północy. Późnym wieczorem obie jezdnie zakopianki zostały zwężone do jednego pasa ruchu w każdym kierunku i ruszyły prace związane z montażem deskowania. Następnie o 1:40 całkowicie zamknięty został ruch na drodze krajowej nr 7 i ruszyła operacja przenoszenia dwóch połączonych przęseł na zbudowane w ostatnich miesiącach podpory.  

Przęsła o wadze 16 ton, długości 40 m i szerokości 2,3 m, podnosił dźwig o maksymalnym udźwigu 80 ton. Przenoszenie i ułożenie przęseł poszło sprawnie, o 2:20 ponownie otworzony został ruch na zakopiance. Nad ranem udostępnione zostały kierowcom dwa pasy ruchu w każdym kierunku.

Kładka jest montowana na trzech podporach – dwie będą się mieściły po obu stronach zakopianki, a trzecia w środku, między jezdniami. Konstrukcja ma 3,4 m szerokości i 40 m długości i biegnie 6 m nad DK7. Wejście na kładkę będzie dostępne za pomocą schodów i wind.   

Koszt inwestycji to 6 mln zł. Prace mają się zakończyć w listopadzie tego roku.