Przez ponad tydzień kontenerowiec Ever Given blokował Kanał Sueski. Po odblokowaniu szlaku na pokład statku weszli śledczy, aby zbadać przyczynę wypadku i ocenić szkody. Niedawno przedstawiciele Zarządu Kanału Sueskiego przekazali przyczynę utknięcia kontenerowca na mieliźnie. Miał to być nieodpowiedni manewr kapitana, który zbiegł się z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
Do incydentu doszło 23 marca 2021 r.
Jedna z największych jednostek pływających na świecie, kontenerowiec o długości blisko 400 m i 59 m szerokości, utknął w poprzek Kanału Sueskiego, blokując całkowicie to przejście i uniemożliwiając przepłynięcie innym statkom. W kolejce czekało ponad kilkaset jednostek.
Wreszcie 29 marca br. udało się udrożnić Kanał Sueski i wyprowadzić kontenerowiec Ever Given z potrzasku. Następnie na pokład kontenerowca weszli śledczy, aby zbadać, jaka mogła być przyczyna wypadku, w wyniku którego na Kanale Sueskim doszło do zablokowania 422 statków, w tym kontenerowców.
Początkowo spekulowano, że przyczyną niecodziennej sytuacji był silny wiatr, na skutek którego kontrola nad jednostką została utracona. Potem mówiono o możliwym błędzie ludzkim lub problemie technicznym. Na początku kwietnia przedstawiciele Zarządu Kanału Sueskiego przekazali włoskiej agencji Nova informację o wskazanej w wyniku śledztwa przyczynie. Był to nieodpowiedni manewr kapitana statku, który zbiegł się w czasie z burzą piaskową i silnym wiatrem. Jak poinformowali, doprowadziło to do utraty widoczności i utknięcia statku na mieliźnie, choć czynniki pogodowe nie były w pełni odpowiedzialne za wypadek.
Operatorem statku Ever Given jest Evergreen Marine z siedzibą na Tajwanie. Jednostka z 20 tys. kontenerów na pokładzie płynęła z Chin do Rotterdamu.
Kanał Sueski łączy Morze Czerwone z Morzem Śródziemnym. Możliwość ominięcia opływania Afryki, powoduje, że jest najkrótszą drogą wodną dla przewozu towarów z Azji Wschodniej do Europy. Dlatego zablokowanie tego przejścia miało ogromny wpływ na handel międzynarodowy. Tylko w 2019 roku przez Kanał Sueski przepłynęło 18 880 statków, a ich łączny ładunek przekroczył 1 mld ton.
Skutki zablokowania trasy nie ominęły Polski.
Odczuł je między innymi DCT Gdańsk, w którym rozładunek kilku jednostek odnotowało około 4-dniowe opóźnienie przez utknięcie w kolejce statków, która powstała w trakcie tygodniowej blokady.
Straty, jakie poniósł Egipt w związku z blokadą jednego z kluczowych szlaków handlowych są nadal liczone. Jak poinformował lokalne media Osama Rabie, prezes Zarządu Kanału Sueskiego, mogą one sięgnąć nawet miliarda dolarów. Nie podano jednak wyraźnej informacji, kto je pokryje i czy Egipt już domaga się odszkodowania. Do japońskiego właściciela kontenerowca Ever Green nie wpłynęło jeszcze żadne roszczenie.