W dniu dzisiejszym, 24 listopada, odbyło się spotkanie, na którym podjęta miała zostać decyzja dotycząca dalszego działania wobec wykonawcy Obwodnicy Marek w ciągu drogi ekspresowej S8. Jak informuje GDDKiA – realizacja dalej trwa. Z tej informacji wynika, że kontrakt z Salini nie został zerwany.
Inwestycja w toku
– Realizacja inwestycji dalej trwa, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad robisz wszystko żeby odpowiednio zmobilizować wykonawcę – mówi w rozmowie z portalem „RynekInfrastrutkury.pl” rzecznik zamawiającego, Jan Krynicki. – Naszym celem jest otrzymanie przejezdnej trasy do 15 grudnia br. – dodaje.
Z tej informacji wynika, że
zapowiadane przez wiceministra infrastruktury i budownictwa, Marka Chodkiewicza, zerwanie umowy między zamawiającym a wykonawcą nie dojdzie do skutku. Dodatkowo Generalna Dyrekcja twierdzi, że kary będą naliczane zgodnie z wcześniej podpisaną umową.
Obwodnica Marek
Realizacja S8 Marki – Radzymin została podzielona na dwa odcinki, których łączna długość wynosi 15,37 km. Pierwszy z nich liczy 8 km i prowadzi od węzła Marki (bez węzła) do węzła Kobyłka (z węzłem). Za jego realizację odpowiada konsorcjum firm Salini Polska, Salini Impregilo, Todini Costruzioni Generali oraz Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjno-Budowlanych Export-Pribex , które wyceniło swoje usługi na 331,6 mln zł. Drugi odcinek, to droga od węzła Kobyłka (bez węzła) do węzła Radzymin Płd. Infrastrukturę buduje Astaldi. Ten fragment liczy nieco powyżej 7 km. Koszt jego wykonania to 405,9 mln zł.
Obwodnica Marek leży w ciągu drogi ekspresowej wiodącej od Wrocławia, przez Sieradz, Piotrków Trybunalski, Warszawę, Zambrów aż do Choroszczy na przyszłej S19. To także ważna trasa dla aglomeracji warszawskiej. Obecnie ruch między Warszawą a Białymstokiem odbywa się przez centrum podwarszawskich Marek, gdzie nakłada się na ruch lokalny i wewnątrzaglomeracyjny. Powoduje to, że każdego dnia, kierowcy skazani są na stanie w korkach.