Jeszcze w tym roku kierowcy pojadą obwodnicą Radomia w ciągu S7. Droga powinna być oddana do użytku w drugiej połowie października. Zaawansowanie robót przekroczyło już 65 procent.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, mimo zimy, na budowie prowadzone są prace, na realizację których pozwalają warunki pogodowe.
Obwodnica Radomia ma mieć ok. 25 km długości. Pobiegnie nowym śladem, po zachodniej stronie od obecnej drogi nr 7. Umowa na jej realizację została podpisana w 2015 roku. Wykonawca – Dragados – realizuje ją w trybie zaprojektuj i wybuduj. Kontrakt jest wart 729,4 mln zł.
W ramach inwestycji powstaje droga ekspresowa z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku, 4 węzły drogowe, 23 wiadukty, 4 mosty i 2 kładki dla pieszych.
fot. GDDKiA
Do tej pory, jak poinformował inwestor, zakończone są już optymalizacje projektowe, niemal w całości wykonane zostały także roboty ziemne. Wykonawca pracuje obecnie przy warstwach konstrukcyjnych nawierzchni. Roboty bitumiczne są już na półmetku.
W trzech czwartych ciąg główny przyszłej trasy ekspresowej ma warstwy podbudowy, a warstwa wiążąca nawierzchni ułożona została na jednej trzeciej długości odcinka – informuje GDDKiA.
Pełną parą roboty bitumiczne będą mogły ruszyć wraz z zakończeniem sezonu zimowego. Wówczas będą kontynuowane prace związane z układaniem warstwy wiążącej. Rozpocznie się także układanie warstwy ścieralnej nawierzchni.
Będą także prowadzone prace przy budowie dróg dojazdowych oraz kontynuowane roboty przy obiektach mostowych, które obecnie są zaawansowane w 70 procentach. Kontynuowane będą także roboty przy przebudowie sieci, budowie zbiorników retencyjnych, odwodnieniu i urządzeniach bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Obwodnica Radomia usprawni przejazd na trasie Warszawa – Kraków.
Zapisz się do newslettera:
